Ile kosztuje leczenie niepłodności? Od diagnozy po in vitro

Ile kosztuje leczenie niepłodności? To pytanie zadaje sobie co piąta para w Polsce. Stałe konsultacje z lekarzem, zażywanie leków, liczne badania – leczenie niepłodności to złożony i kosztowny proces. Wiele par po wycofaniu rządowego programu refundacji in vitro zrezygnowało z leczenia w specjalistycznych klinikach ze względu na koszty. O jakich pieniądzach mowa?

Podczas gdy politycy debatują nad sensem refundacji in vitro, a wciąż nie wszystkie miasta podjęły kroki, by stworzyć samorządowe programy wsparcia, niepłodni nerwowo liczą pieniądze i zastanawiają się, czy to, co mają albo pożyczyli wystarczy na wszystko, co związane jest z leczeniem niepłodności. Koszty są niemałe, a szanse powodzenia za pierwszym razem niewielkie. –  Oczywiście, to w zależności od źródła problemu dobierana jest odpowiednia metoda leczenia – wyjaśnia Robert Kulhawik lekarz ginekolog, ekspert marki Dr Bocian. – Rozpoczynając taką „kurację”  niestety nigdy nie ma 100 proc. pewności, że dany sposób leczenia pomoże w poczęciu upragnionego dziecka – dodaje.

>>> Paweł Kukiz zmienia zadanie co do liczby mrożenia zarodków

Ile kosztuje leczenie niepłodności

Rozpoczynając leczenie, nie da się jednoznacznie obliczyć, jaką ilość pieniędzy należy przeznaczyć na dany zabieg lub kurację, dodatkowo od końca czerwca nie możemy już liczyć na wsparcie z państwowej kasy jeśli chodzi o refundację czy dofinansowanie in vitro.  Na ratunek co prawda spieszą poszczególne miasta (m.in. Łódź, Częstochowa, a ostatnio Poznań), które w ramach swoich miejskich programów, decydują się na dofinansowania leczenia związanego z niepłodnością.

>>> Czy Wrocław powiedział TAK refundacji in vitro?

Bardzo często zdarza się jednak, że pary leczące się na tę przypadłość muszą kilkukrotnie podchodzić do tego samego zabiegu, innym natomiast udaje się zajść w ciążę już za pierwszym razem. Uzależnione jest to od wielu czynników, co za każdym razem ustalane jest indywidualnie. Warto jednak prześledzić szacunkowe koszty, które uzależnione są od metody przyjętego leczenia.

Dostaję wiele pytań o nasz przebieg leczenia. Serce mi pęka na wiadomości z brakiem perspektyw. „Nie stać nas na leczenie”, słyszałam nie raz. My też analizowaliśmy wydatki, planowaliśmy wszelkie inwestycje.  Czasem chcieliśmy wyskoczyć na weekend na Mazury czy kupić jakiś gadżet. W głowie przeliczasz wtedy każdą zachciankę, i odkładasz to w czasie. Leczenie kosztuje, raz dużo, raz mało. Wszystko zależy od diagnozy… i szczęścia  –  opowiada Agnieszka Adamek, mama trojaczków i autorka bloga trojaczki.com.pl. –  Nas leczenie kosztowało około 7 tysięcy. Leczenie 5 miesięcy. Podstawowe badania, wizyty, podstawowe leczenie. Pary, które decydują się na inseminacje, czy in vitro muszą mieć znacznie zasobniejszy portfel  – dodaje.

Po pierwsze diagnoza

Pierwszym etapem leczenia niepłodności jest dokładne ustalenie jej przyczyny. Na samym początku wykonuje się standardowe badania tj. badania internistyczne, badanie ginekologiczne,USG oraz badania hormonalne. W zależności od kliniki kwota za wstępną diagnozę może wahać się w granicach od 500 do nawet 1000 zł. Jeśli jednak badania podstawowe nie wykryją źródła niepłodności, to lekarz może skierować, np. histerosalpingografię (HSG), czyli badanie jajowodów, którego cena kształtuje się od 500 do nawet 2000 zł.

Innym badaniem, które specjalista może uznać za konieczne jest histeroskopia. Polega ona na rozpoznaniu nieprawidłowości w obrębie macicy oraz ich ewentualnym usunięciu. Koszt takiego badania może wynieść nawet 1500 zł. W przypadku mężczyzn sprawa jest nieco prostsza, gdyż niepłodność najczęściej związania jest jakością i ruchliwością nasienia. Badanie nasienia to wydatek rzędu 100 – 250 zł. Często potrzebna jest także wizyta u androloga, co może wynieść ok. 150 zł. Cena za wszystkie konieczne badania może przekroczyć nawet 3 000 zł.

Po ustaleniu przyczyny niepłodności do danego pacjenta dostosowywana jest odpowiednia metoda leczenia. Jakie są ich rodzaje oraz koszty?

Leczenie hormonalne

Nadmiar lub niedobór hormonów oraz zaburzenia owulacji to główne powody do rozpoczęcia leczenia farmakologicznego. Przyczyną takich nieprawidłowości mogą być wady genetyczne, nieprawidłowe funkcjonowanie układu hormonalnego, np. cykle bez owulacji, niewydolność ciałka żółtego, złe funkcjonowanie narządów odpowiadających za produkcję hormonów. Terapia ta polega na dawkowaniu odpowiednich leków zawierających hormony, które uregulują pracę narządów tj. nadnerczy, jajników, przysadki mózgowej czy podwzgórza odpowiadających za ich wytwarzanie.

Ten rodzaj walki z niepłodnością może ciągnąć się przez wiele miesięcy. Koszt leczenia hormonalnego wynosi od 1500 do 4000 zł.

Inseminacja

Kolejnym sposobem leczenia niepłodności jest inseminacja, którą przeprowadza się u kobiet z zaburzeniami jajeczkowania, agresywnym śluzem nieprzyjaznym nasieniu lub jeśli przyczyny niepłodności są nadal nieznane. W przypadku mężczyzn inseminacja jest przeprowadzana jeśli jest za mała liczba plemników lub nie są one na tyle silne by zapłodnić jajeczko.

– Inseminacja polega na uprzednim leczeniu hormonalnym, który ma na celu uzyskanie jak największej ilości dojrzałych komórek jajowych, które potencjalnie mogą być zapłodnione. Następnie kobieta ma przeprowadzane regularne badania USG, dzięki czemu można ocenić liczbę i wielkość pęcherzyków oraz grubość błony śluzowej. Po osiągnięciu odpowiednich parametrów komórek rozrodczych do organizmu wstrzykiwany jest hormon, który wywołuje owulację. Po pęknięciu pęcherzyka i uwolnieniu jaja wstrzykuje się do macicy nasienie mężczyzny, które wcześniej zostało wypłukane ze słabych plemników, bakterii oraz prostaglandyny, która wywołuje skurcze macicy. W ten sposób zwiększa się prawdopodobieństwo zajścia w ciążę – wyjaśnia Robert Kulhawik lekarz ginekolog, ekspert marki Dr Bocian.

Koszt inseminacji najczęściej wynosi ok. 1000 zł. Szansa na ciążę po pierwszym zabiegu wynosi maksymalnie 20 proc. W przypadku niepowodzenia przeprowadzane są kolejne próby – maksymalnie 5.

>>> 21 pytań i obszernych odpowiedzi na temat inseminacji

Sztuczne zapłodnienie, czyli in vitro

In vitro to metoda leczenia niepłodności, która stosowana jest w przypadku kiedy kobieta nie ma jajowodów lub cierpi na zespół policystycznych jajników, a także w momencie, gdy w cyklu owulacyjnym z pęcherzyka Graafa nie wydobywają się dojrzałe jajeczka. Dzięki tej metodzie możliwe jest również poczęcie dziecka, jeśli u mężczyzny są niedrożne jajowody, co uniemożliwia wydostanie się plemników z jąder lub jeśli nie jest znana przyczyna niepłodności.

Sztuczne zapłodnienie składa się z kilku etapów. Najpierw podawane są leki pobudzające dojrzewanie komórki jajowej, po czym przeprowadzana jest kontrola ich rozwoju poprzez badania hormonalne i USG. Następnie komórki jajowe pobierane są za pomocą cienkiej igły, a potem są dokładnie badane przez specjalistów. Po przejściu tego etapu komórki rozrodcze kobiety łączone są z plemnikami mężczyzny. Po 48-72 godzinach zarodek umieszczany jest w macicy.

Jeden cykl in vitro może kosztować od 4 500 do 5 500, jednak stosując dodatkowo kurację hormonalną zabieg może wynieść nawet od 12 do 15 000 zł. Skuteczność in vitro szacowana jest od 25 do 40 proc. jednak po nieudanej pierwszej próbie proces jest powtarzany.

A może najpierw detoks i suplementacja?

Leczenie niepłodności to długi i niekiedy żmudny proces. Istnieją jednak kuracje, które już na pierwszym etapie starań o dziecko przygotowują organizm kobiety i mężczyzny do poczęcia upragnionego malucha.

– Bardzo często pary starające się o dziecko, po np. 6 miesiącach daremnych wysiłków, stwierdzają, że cierpią na niepłodność. W rzeczywistości jednak dopiero po roku nieudanych starań warto udać się do lekarza na badania wstępne. W tym czasie warto zastosować kilka zmian w trybie życia: ograniczenie stresu, zmiana diety, większa aktywność fizyczna. Skuteczną pomocą podczas starań o dziecko jest również odpowiednia suplementacja, która oczyści organizm z toksyn oraz uzupełni niedobory witamin i minerałów wspomagających płodność. Kompleksowe rozwiązanie proponuje marka Dr Bocian, która zawiera suplementy i wyroby farmaceutyczne zarówno dla kobiety, jak i mężczyzny – doradza dr Kulhawik.

Półroczna kuracja preparatami odpowiednio zbilansowanymi dla kobiety i mężczyzny to koszt 2000 zł.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Marta Kaczyńska: Ograniczenie in vitro to hipokryzja!

Dorota Wellman: Odbieranie ludziom szansy na dziecko to zbrodnia

Źródło: Newseria.pl

POLUB NAS NA FACEBOOKU

 


Polonistka, dziennikarka, redaktorka. Specjalizuje się w tematyce: ciąża, parenting, niepłodność, dieta propłodnościowa. Email: redakcja@brubenpolska.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *