W obronie in vitro: Ogólnopolski Strajk Kobiet 3/10/17

Kobiety mówią NIE likwidacji samorządowych programów finansujących in vitro!

 

Mówimy głośne NIE likwidacji samorządowych projektów finansujących in vitro! Kobiety w całej Polsce biorą udział w “czarnym wtorku”.

Dziś czarny wtorek. W całej Polsce w rocznicę ubiegłorocznego „czarnego poniedziałku”, czyli ogólnopolskiego strajku kobiet, odbywają się marsze, pikiety, happeningi i spotkania kobiet różnych środowisk i światopoglądów. I choć nie we wszystkim wszystkie się zgadzają – łączy je wspólna myśl: mamy prawo decydować o sobie.

Lista wydarzeń lokalnych 3/10/2017 >>> TUTAJ

O co kobiety walczą w tym roku? Anna Karaszewska z komitetu Ratujmy Kobiety 2017 w rozmowie z dziennik.pl* mówi: „Walczymy o to, żeby polskie kobiety, które stanowią połowę polskiego społeczeństwa, odzyskały swoją podmiotowość oraz godność. By stały się pełnowartościowymi podmiotami prawa. To się stanie wtedy, kiedy będą mogły decydować o swoim życiu, swoim ciele, a przede wszystkim swojej rozrodczości.”

TAK dla in vitro!

Tegoroczny „czarny wtorek” odbywa się także pod hasłem sprzeciwu wobec planowanym przez rząd działaniom, które zdecydowanie ograniczą, a wręcz uniemożliwią samorządom finansowanie procedury in vitro. Wiele miast w Polsce, m.in. Warszawa, Częstochowa , Poznań czy Łódź, w której dzięki pieniądzom miasta przeprowadzono w zeszłym roku 215 procedur, z których uzyskano aż 88 ciąż! – będą mogły być w świetle nowej ustawy ukarane finansowo, jeśli podejmą działania finansowania ivf bez zgody AOTM. Jak mówił z kolei w jednym z wywiadów Bartosz Arłukowicz, przewodniczący sejmowej komisji zdrowia, tych zgód z pewnością nie będzie wiele.

„Zmiana w kwestii in vitro polega na tym, że jeśli któraś z gmin będzie chciała prowadzić taki program, to musi poprosić o opinię Agencję Oceny Technologii Medycznych. Owszem, wcześniej też musieli, ale opinia AOTM nie była dotąd wiążąca. Zgodnie z projektem, jeśli Agencja Oceny wyda negatywną opinię, a mogę być pewny, że wyda, bo przecież mamy zideologizowany rząd, to taki samorząd będzie oskarżony o naruszenie dyscypliny budżetowej i będzie karany finansowo.” – mówił w serwisie natemat.pl

„Ta zmiana dotknie tysięcy par, które zmagają się z problemem niepłodności. Jeśli podległa ministrowi zdrowia agencja oceni lokalny program negatywnie, ten będzie musiał go zamknąć pod groźbą kary finansowej. Wszystko wskazuje na to, że projekt zostanie bez żadnych poprawek przyjęty przez Sejm, a następnie Senat. Potem trafi na biurko prezydenta (…) Biorąc pod uwagę jego wcześniejsze wypowiedzi na temat in vitro, nie mam wątpliwości – że go podpisze.” – mówi Anna Karaszewska i zaprasza wszystkie kobiety na wydarzenia, które odbywać się będą w całej Polsce.

W obronie in vitro: Ogólnopolski Strajk Kobiet 3/10/17 

*cała rozmowa na dziennik.pl

PRZECZYTAJ TAKŻE:

Kobiety mówią: Basta! Ogólnopolski strajk w obronie prawa do aborcji i in vitro

 

 

 


Polonistka, dziennikarka, redaktorka. Specjalizuje się w tematyce: ciąża, parenting, niepłodność, dieta propłodnościowa. Email: redakcja@brubenpolska.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *