nowa kampania ministerstwa kroliki nieplodnirazem

Ministerstwo Zdrowia: “Jeśli chcesz zostać rodzicem, weź przykład z królików”

Powstała nowa kampania Ministerstwa Zdrowia promująca zdrowy styl życia i prokreację. Spot reklamowy zaleca, aby przyszli rodzice brali przykład z… królików. 

Prokreacja według Ministerstwa Zdrowia

Resort zdrowia ruszył z nową kampanią, która ma na celu poprawę zdrowia prokreacyjnego. Pojawił się już półminutowy spot z królikami, który będzie emitowany we wszystkich ogólnopolskich telewizjach w prime timie, czyli w czasie największej oglądalności. Ponadto w rozgłośniach ogólnopolskich pojawi się także reklama radiowa.

Kampania telewizyjno-reklamowa potrwa do końca roku i jest finansowana ze środków Ministerstwa Zdrowia w ramach Narodowego Programu Zdrowia na lata 2016–2020. Resort zdrowia przeznaczył na nią 2,7 mln zł. 

Zdrowy styl życia sposobem na niepłodność?

– Kto jak kto, ale my króliki wiemy, jak zadbać o liczne potomstwo. Chcesz poznać nasz sekret? Po pierwsze, dużo się ruszamy. Po drugie, zdrowo jemy. Po trzecie, nie stresujemy się, kiedy nie musimy. I po czwarte – nie używamy sobie. Więc jak chcesz kiedyś zostać rodzicem, weź przykład z królików. Wiem, co mówię, ojciec miał nas 63 – słyszymy w spocie reklamowym.

Kampania jest krzywdząca dla osób borykających się z niepłodnością. Sugeruje, że gdyby każdy stosował powyższe 4 zasady moglibyśmy cieszyć się licznym potomstwem. Fakt jest jednak taki, że problem niepłodności jest dużo bardziej złożony. Zajście w ciążę często utrudnione jest przez choroby takie jak np. endometrioza, niedrożność jajowodów lub azoospermia. W tych przypadkach tzw. zdrowy styl życia nie na wiele się zdaje, a rozwiązuje je jedynie podjęcie ukierunkowanego leczenia. 

Należy również podkreślić, że koszt tej kampanii to 2,7 mln zł. Za te pieniądze można wykonać aż 540 procedur in vitro, z których według statystyk, co trzecia kobieta cieszyłaby się ciążą i urodziła dziecko. 

Cały spot reklamowy dostępny tutaj:

źródło: zdrowie.dziennik.pl, tokfm.pl


Polecamy także:

Z pamiętnika Edyty: Czekam na refundację in vitro i buduję mocne JA

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *