Poznańskie sympozjum z udziałem lekarzy i naukowców miało dotyczyć medycznych aspektów rozpoznawania i leczenia niepłodności. Tymczasem uczestnicy i słuchacze wykładów usłyszeli z ust niektórych „wybitnych” specjalistów, popis głupoty i prezentację skrajnie prawicowego światopoglądu. Prof. Bogdan Chazan, choć nie raz wypowiadał się niemerytorycznie, tym razem pobił samego siebie.
21 października w Poznaniu odbyło się sympozjum naukowe pod tytułem “Profilaktyka, rozpoznanie przyczyn i leczenie niepłodności”, którego organizatorem był wojewoda wielkopolski oraz Katedra i Klinika Neonatologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Patronat nad wydarzeniem objął minister zdrowia Konstanty Radziwiłł.
Naprotechnologia – jedyna słuszna metoda leczenia niepłodności
Głównym tematem było leczenie niepłodności dzięki naprotechnologii, czyli metodzie naturalnego poczęcia, opierającej się m.in. na codziennych obserwacjach śluzu, temperatury i samopoczucia kobiety. Jak już pisaliśmy, w projekcie Narodowego Programu Prokreacyjnego, autorem którego jest resort zdrowia, nie znalazła się jednak zarówno metoda in vitro, jak i wystarczające pieniądze na diagnostykę i leczenie endometriozy – jednej z głównych przyczyn niepłodności. Autorzy NPP są jednak zdania, że jest on kompleksowy i wystarczający, by poradzić sobie z problemem niepłodności w Polsce.
>>> Program ministra Radziwiłła bez pieniędzy na leczenie niepłodnych
Celem poznańskiego sympozjum naukowego było omówienie tych metod prokreacji w opozycji do reprodukcji, w tym „in-vitro”. Zdaniem organizatorów i większości prelegentów “w Polsce pracuje kilka tysięcy ginekologów, większość z nich leczy przyczynowo niepłodność klasycznymi metodami, tylko kilkudziesięciu licencjonowaną metodą NaPro. Kilkuset ginekologów stosuje „in vitro” jako postępowanie w przypadku niepłodności, ale nie jest to w żadnym przypadku przyczynowe jej leczenie, a wręcz obejście tych przyczyn” – wyjaśniali.
Zamiast medycznych aspektów, światopoglądowe kazanie
Zarówno teza, jak i wybór mówców wzbudzał od początku sprzeciw osób, dla których in vitro to najskuteczniejsza metoda leczenia niepłodności, a jej zakaz to ograniczenie wolności obywatelskich i dostępu do nowoczesnej medycyny.
Największe kontrowersje wzbudził jednak prof. Chazan, były dyrektor warszawskiego szpitala Świętej Rodziny. – Jego wypowiedzi nie miały żadnej naukowej wartości – to głos studentów Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Tezy wygłaszane przez profesora Chazana nie były poparte badaniami, profesor nie podawał źródeł informacji – skarżyli się reporterom “Głosu Wielkopolskiego” młodzi adepci medycyny.
Co mieli na myśli? Przede wszystkim bulwersującą – nie tylko ich zdaniem – wypowiedź, na którą pozwolił sobie profesor Chazan, nie po raz pierwszy dający upust swoim poglądom na forum publicznym.
Prawicowe poglądy uchronią przed niepłodnością?
Zdaniem słynnego ginekologa, przyczyną zaburzeń płodności jest przesadna dbałość o szczupłą sylwetkę – a dotyczy to przede wszystkim osób “o lewicowych poglądach”, którzy mają problemy z płodnością.
Prof. Chazan: “Osoby o poglądach lewicowych częściej mają problemy z zajściem w ciążę, a przyczyną zaburzeń płodności jest przesadna dbałość o szczupłą sylwetkę.”
Podczas wykładu kontrowersyjnego położnika doszło także do incydentu. Wystąpienie profesora przerwały kobiety, które z czarną flagą wtargnęły na scenę podczas wystąpienia lekarza.
„Oczekuję od państwa opieki medycznej, a nie opieki kościelnej! – to głos jednej z protestujących kobiet.
To nie jedyna tak kuriozalna wypowiedź na temat niepłodności, jakie mogliśmy usłyszeć z ust specjalistów czy osób publicznych. Dla przykładu abp Henryk Hoser powiedział niedawno w wywiadzie telewizyjnym:
“Ciąże z gwałtu zdarzają się bardzo rzadko, a fizjologia, która jest narażona na stres, działa w sposób przeciwny możliwości zapłodnienia. W wypadku gwałtu stres jest tak silny, że do zapłodnienia rzadziej dochodzi niż w innych warunkach.”
Przeczytaj także: 30 najbardziej kuriozalnych wypowiedzi polityków na temat in vitro
Źródło: Głos Wielkopolski, Radio Tok Fm
Dodaj komentarz