refundacja z budżetu miasta

Ale powiedział coś, co na długo zostanie w mojej pamięci: „Podziwiam panią.”  I poczułam się, jakbym dostała wiatru w żagle. To był dla mnie najpiękniejszy komplement.  Z pamiętnika Edyty: Czy pogodziłam się z niepłodnością? (odc. 19) Zapraszamy na... Więcej

W końcu w weekend usiadłam, zebrałam wszystkie dokumenty jeszcze raz i przesłałam w  wiadomości mailowej – bez przekonania jednak, że nam się uda. Mam złe przeczucia. Praktycznie wiem już, że nici z dofinansowania... Z pamiętnika Edyty: Czekam na... Więcej

Poczucie własnej wartości i kobiecości oparte na posiadaniu lub nie dziecka, spadało na łeb na szyję, aż w końcu roztłukło się z hukiem. Aż poczułam się nic nie warta. Nie chciałam się z nikim widzieć – pokazywać się bliskim w takim stanie.  Z... Więcej