Jak pozbyć się natrętnych myśli? 5 sposobów, aby przestać myśleć o ciąży

Walka z niepłodnością nie jest łatwa. Nierzadko ciągle szukasz sobie zajęcia, aby poradzić sobie z uporczywymi myślami o braku ciąży. Gdy jednak przychodzi chwila bezczynności, one znowu wracają. Jak pozbyć się natrętnych myśli o chęci posiadania dziecka?

Uporczywa niepłodność – siedzi także w głowie

Doskonale wiesz, jak często myślisz o niepłodności i chęci posiadania dziecka. Każda para borykająca się z niepłodnością walczy także ze swoimi myślami. Nierzadko właśnie wtedy pojawiają się kryzysy w związkach – wynika to z faktu, że wasze życie zaczyna skupiać się tylko i wyłącznie na tym. 

Tak swoją codzienność relacjonuje kobieta borykająca się z niepłodnością na forum: 

Myślałam: jeszcze tylko miesiąc, jeszcze tylko jeden cykl, jeszcze tyko jedna owulacja i się uda. Wpadłam w zaklęty krąg: okres – rozczarowanie i płacz, środek cyklu – nadzieja, koniec cyklu – szukanie pierwszych oznak ciąży.

Po 6 miesiącach traciłam nadzieję. Był to też czas, kiedy zadręczałam męża ciągłym gadaniem o niepłodności. Mój mąż tak samo jak ja przeżywał nasze starania, ale czasami miał już dosyć mojego marudzenia, narzekania i stanów depresyjnych. Codziennie wieczorem zadręczałam go swoimi przemyśleniami i pytaniami typu: – Co będzie jak się nigdy nie uda? Te myśli były ze mną zawsze.” 

Nie jest to odosobnione myślenie. Niestety, niepłodność obezwładnia, podporządkowuje rzeczywistość, a co można  dostrzec, zajmuje na długo umysł. Czy  istnieje jakieś rozwiązanie, które jest w stanie poprawić sytuację?

Czy tłumienie myśli o ciąży to dobry sposób?

Pary długo starające się o dziecko i mówiące o tym otwarcie, najpewniej nieraz spotkały się z radami typu: Nie myślcie o dziecku. Nie przejmujcie się niepłodnością, róbcie swoje, a wtedy z pewnością się uda. Patrząc z boku, taka rada ma sens, gdyż zdroworozsądkowe myślenie prowadzi do usuwania źródeł smutku, żalu czy kłopotów. Sami nierzadko zdajecie sobie sprawę, że faktycznie, takiego negatywnego myślenia należy unikać, gdyż pogarsza samopoczucie, wpędza w stany depresyjne i ogranicza możliwości.

Niestety, umysł człowieka jest tak skonstruowany, że tłumienie myśli, wcale nie pomaga im zniknąć. Dlatego też rada, która mówi, że wystarczy nie myśleć, aby faktycznie nie myśleć, nie jest skuteczna i nie pomaga pozbyć się natrętnych myśli i emocji.

Dowodem na to jest badanie przeprowadzone przez psychologów Daniela Wegnera i Davida Schneidera. W pierwszej części badanie polegało na tym, aby pierwsza grupa osób biorących w nim udział, nie myślała o białym niedźwiedziu, a druga grupa nie miała żadnych ograniczeń dotyczących myśli. Co jednak działo się w umysłach badanych?

Biały niedźwiedź pojawiał się w głowach osób, które miały o nim nie myśleć raz na minutę! Drugi etap badania polegał na tym, że badani nie mieli żadnych ograniczeń – mogli myśleć, o czym chcą. Osoby badane, które w pierwszej części miały powstrzymywać się od myślenia o białym niedźwiedziu, w tej części badania myślały o nim częściej niż osoby, które w pierwszej części badania nie miały żadnych ograniczeń. 

Badanie dowodzi, że tłumienie myśli nie jest dobrym rozwiązaniem. Pokazuje, że im bardziej starasz się nie myśleć o ciąży, tym bardziej właśnie ta myśl zadręcza twój umysł. 

Dowiedziono, że wynika to z faktu, iż tłumienie składa się z dwóch czynności zachodzących w mózgu:

  1. świadomego kontrolowania myśli – jeśli nie chcesz myśleć o ciąży, szukasz tematów zastępczych, np. myślisz o pracy lub planujesz urlop
  2. automatycznego kontrolowania – jeśli nie chcesz myśleć o ciąży, umysł monitoruje, czy już o niej myślisz, czy jeszcze nie. Prowadzi to do sytuacji, w której np. z jakiegoś względu tracisz kontrolę, a umysł przywraca myśl z większą siłą.

Dlatego też, aby natrętne myśli o ciąży przestały być destrukcyjne, nie wywoływały niekontrolowanego smutku, żalu i nie odbierały chęci działania, należy rozprawić się z nimi sposobem. 

Poznaj 5 sposobów, które pozwolą ci pozbyć się natrętnych myśli o ciąży >>>

5 sposobów, które pozwolą ci pozbyć się natrętnych myśli o ciąży:

1. Powiedz o tym

Aby poradzić sobie z natrętnymi myślami o ciąży, warto zadbać o to, aby odpowiednio je wyrazić. Wydawać by się mogło, że jest to zbyt proste, aby mogło pomóc, jednak działanie potwierdził swoim badaniem James Pennebaker. W badaniu wzięły udział osoby zdrowe, których zadaniem było opisywanie doświadczeń traumatycznych, które spotkały ich w życiu, a także osoby zdrowe, które miały opisywać sytuacje bez znaczenia. W trakcie badanie zebrano także informacje o liczbie wizyt lekarskich i stanie zdrowia.

Pennebaker otrzymał zaskakujące wyniki badania. Ta grupa osób, która opisywała wydarzenia traumatyczne, rzadziej korzystała z pomocy specjalistów, a także miała lepsze wyniki zdrowia niż osoby, które opisywały mało znaczące wydarzenia z ich życia. Ciekawym jest również fakt, że znacząco poprawił się stan zdrowia u tych osób, które opisywały wydarzenia, o których wcześniej z nikim nie rozmawiały. 

To dowodzi także, że bardzo ważną rolę w leczeniu niepłodności odgrywa wyrażenie swoich problemów, rozterek, myśli. Można to zrobić w dowolny, wybrany przez siebie sposób. Czy też poprzez specjalne spotkania dla kobiet starających się o dziecko – tutaj każda z uczestniczek chce być w ciąży, każda ma bardzo podobne myśli na co dzień i każda jest w stanie doskonale zrozumieć to, z czym się zmagasz. Innym sposobem będzie indywidualna (lub z partnerem) konsultacja psychologiczna. Tacy specjaliści potrafią poprowadzić i sprawić, że niepłodność nie będzie dominowała w waszym życiu. Innym sposobem na wyrażenie tych myśli są także grupy wsparcia czy chociażby prowadzenie pamiętnika. Nie tłum myśli o ciąży, wyraź je.

2. Wyznacz czas myślom o ciąży

Ten sposób nie należy do łatwych, gdyż wymaga wyćwiczenia. Warto pamiętać, że niechciane myśli o ciąży, niepłodności i trudzie starań będą towarzyszyć, zarówno tobie, jak i partnerowi. Należy jednak podkreślić, że wszystkie myśli tego typu nie mogą zdominować waszego życia –  będą jego częścią, ale nie powinny nim zawładnąć. 

Dlatego też, jeśli nie radzisz sobie z natrętnymi myślami o ciąży, wyznacz sobie czas w ciągu dnia, w którym dasz sobie przyzwolenie na myśli – o ciąży, o nieudanych staraniach, o lęku o przyszłość.

Wyznacz sobie codziennie, np. 15 minut późnym popołudniem. Właśnie wtedy poświęć im całą swoją uwagę, przemyśl każdą z osobna, wszystkie te, które przychodziły do ciebie w ciągu dnia. Może się okazać, że niektóre nie mają już takiej mocy, inne np. nie są ważne, bo otrzymałaś wyniki badań albo znalazłaś rozwiązanie sytuacji. Nawet jeśli natrętne myśli są trudne, warto się z nimi zmierzyć. 

3. Porozmawiaj ze sobą. Konkretnie

Mając natrętne myśli, nierzadko prowadzimy ze sobą dialog wewnętrzny. I nie jest niestety tak, że jeśli myślisz o tym, czemu nadal nie możesz zajść w ciążę, to w tym dialogu występujesz w roli pocieszyciela dającego nadzieję. Niestety, najczęściej obwiniasz siebie, rozpamiętujesz, dopatrujesz się, co zrobiłaś źle – twoje myśli stają się jeszcze bardziej smutne, destrukcyjne i odbierające motywację. 

Dlatego jeśli następnym razem, dojdzie do dialogu wewnętrznego, nadaj mu inny ton. Nie może być skazujący, pewny siebie i zdecydowany – zamień wypowiedzi na pytania. Każde kończące się zdanie, zamień w pytanie. Takie rozprawienie się z negatywnymi głosami, powinno przynieść skutek. 

4. Bądź wdzięczna

Borykanie się z niepłodnością to ciężki etap w życiu. Nierzadko sprawia także, że przestajesz wierzyć w siebie, jesteś z siebie niezadowolona, jesteś smutna i popadasz w stany depresyjne. To także niesie ze sobą stos negatywnych myśli. 

Jednym ze sposobów, aby pozbyć się natrętnych myśli jest codzienne umacnianie zadowolenia z siebie. Robiąc wszystko, aby mieć dziecko i w dalszym ciągu doświadczając niepowodzeń, sprawa nie jest łatwa. Warto jednak pamiętać, że pozytywne postrzeganie własnej osoby jest znaczące, aby niechciane, negatywne myśli nie zaprzątały umysłu. 

Stwórz dziennik bądź słoik, w którym codziennie umieścisz rzecz, która tego dnia ci się udała, z której jesteś zadowolona, albo która przyniosła ci radość. Uświadom sobie, że mimo iż bardzo chcesz dziecka, a nadal go nie masz, jest wiele rzeczy, za które możesz być wdzięczna i z których możesz być dumna.

5. Miej świadomość

Warto pamiętać, że negatywne, natrętne myśli o ciąży nie są twoją winą. Fakt jest taki, że oczywiście wiele zależy od podejścia – jedne kobiety będą zadręczały się bardziej, inne mniej, jednak negatywne myśli ma każdy. Umysł wykształcił je po to, aby chronić jednostkę przed niebezpieczeństwem i utratą życia. Należy jednak zdać sobie sprawę, iż mimo posiadania ich przez każdego, można nad nimi panować. Uzbrój się w cierpliwość i codziennie stań z nimi oko w oko. Myśl o ciąży i chęć posiadania dziecka nie może zdominować twojego życia.


Polecamy także:

Z pamiętnika Edyty: Nie cieszę się szczęściem innych – czy jestem zła? (odc. 5)

 

 

 

Niepłodność to samotność. To tylko łatwo mówić, że co piąta para ma ten problem

 

 

Dziecko nie jest ci pisane? Czy na pewno wierzysz w to, co myślisz?

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *