Czego nie robić przed badaniem nasienia
Artykuł sponsorowany

Mężczyźni popełniają ten błąd przed badaniem nasienia!

Jeśli myślisz, że przygotowanie się do badania nasienia możesz zacząć tuż przed nim, jesteś w dużym błędzie. Siłownia, brokuły i orzechy brazylijskie zjadane nawet garściami nie poprawią tak szybko twoich parametrów. Jak i kiedy rozpocząć akcję poprawiającą jakość plemników oraz co najbardziej wpłynie na wynik badania – wyjaśnia Anna Macur, diagnosta laboratoryjny i embriolog Centrum Leczenia Niepłodności PARENS

Jak przygotować się do badania nasienia – co może wpłynąć na wynik?

Zapisując się na badanie nasienia, niejednokrotnie słyszałeś o tym, że należy zachować abstynencję płciową od 2 do 7 dni. Według wytycznych Światowej Organizacji Zdrowia z 2010 roku, powinno się również przełożyć badanie, jeśli w ostatnim czasie wystąpiła gorączka lub pacjent przyjmował antybiotyki. Niektórzy wspominają także, aby nie spożywać alkoholu ani narkotyków na kilka dni przed seminogramem.

Czy to wystarczy? A może trzeba zmienić tryb życia? Odżywiać się lepiej, uprawiać sport?

Przed badaniem zachowuj się tak, jak zwykle. Nie zapisuj się tydzień przed wizytą w klinice na siłownię. Nie jedz tony brokułów i orzechów brazylijskich. Nie staraj się na siłę poprawić parametrów nasienia.


Plemniki, które za kilka dni trafią pod mikroskop, zaczęły powstawać już ponad dwa miesiące temu. Tych kilka ostatnich dni naprawdę niewiele zmieni.


Jeśli wynik badania będzie nieprawidłowy, skonsultuj go z lekarzem i zapytaj, co możesz zrobić w przyszłości.

Jakie dodatkowe czynniki mogą wpłynąć na wynik badania?

Poza wytycznymi, które można znaleźć na wielu stronach internetowych, jest jeszcze coś, o czym powinieneś pamiętać. Jeśli przyjmujesz jakieś leki, zgłoś to koniecznie diagnoście laboratoryjnemu wykonującemu badanie lub innej osobie przyjmującej zlecenie. Odnotuje ona takie uwagi dodatkowe na wyniku badania, co z kolei będzie stanowiło cenną wskazówkę przy interpretacji. Dlaczego? Czasami leki pogarszają parametry nasienia i to w dość znaczący sposób. Zapytasz, co to zmienia, skoro i tak musisz je przyjmować na stałe? Nie zawsze tak jest – jeśli staracie się o dziecko, można je na jakiś czas zmienić na inne, łagodniejsze, które nie będą miały negatywnego wpływu na płodność (uwaga – nigdy nie próbuj tego samodzielnie – zawsze skonsultuj się z lekarzem!). 

Sprawdź, czy przyjmowane przez Ciebie leki wpływają na jakość plemników

Nie ma wątpliwości, że “podejrzane” są głównie leki hormonalne: estrogeny, antyandrogeny. Plemniki powstają pod wpływem hormonów, dlatego zmiany ich stężenia, zdecydowanie mogą zaburzyć proces spermatogenezy. Tutaj ciężko nie wspomnieć o popularnych anabolikach (mimo że nie stosowane w celach leczniczych). Ale są też leki, których skutków ubocznych nigdy byśmy się nie spodziewali…


Cierpisz na nadkwasotę i często sięgasz po popularny Ranigast? Dostępny bez recepty i na wyciągnięcie ręki lek może pogarszać jakość twoich plemników. I nie tylko on, bo także szereg leków stosowanych w innych żołądkowych problemach: chorobie wrzodowej czy niestrawności. Kto by pomyślał?!


Dość często stosowaną grupą leków, które mogą pogarszać parametry nasienia, są stosowane w chorobach krążenia: alfa- i betaadrenolityki (np. doksazosyna, propranolol, metoprolol i inne z końcówką -olol), antagoniści kanału wapniowego (np. werapamil, lerkanidypina, amlodypina i inne –dypiny), indapamid, klonidyna, metylodopa, rezerpina, digoksyna, i wiele innych, a także leki obniżające poziom cholesterolu.

WAŻNE! Jeśli leczysz nadciśnienie, cierpisz na chorobę niedokrwienną serca lub niewydolność krążenia, a chcesz zostać tatą, koniecznie skonsultuj się ze swoim lekarzem, bo bardzo wiele leków stosowanych w tej grupie chorób, niekorzystnie wpływa na nasienie.

Przeciwlękowe, uspokajające, przeciwdepresyjne leki także mogą zaburzać płodność. Na przykład popularna karbamazepina działająca przeciwdrgawkowo w leczeniu padaczki, czy neuroleptyki (sulpiryd, olanzapina) stosowane w przypadku schizofrenii.

Ketokonazol – przeciwgrzybiczy środek w postaci kremu, szamponu lub tabletek. Co prawda nie ma dowodów na to, że zaaplikowany na skórę krem czy szampon szkodzi plemnikom, ale tabletki zaburzają produkcję testosteronu i mogą obniżać ich ilość.

 Nie poprawią nasienia także:

Inhibitory 5-alfa-reduktazy – stosowane w przypadku łagodnego rozrostu prostaty, mogą u niektórych mężczyzn obniżać ilość plemników.

Leki stosowane w czasie chemioterapii – w zależności od stosowanej dawki i czasu terapii, ilość, ruchliwość, morfologia oraz jakość chromatyny plemnikowej może się pogorszyć. Dlatego warto rozważyć zamrożenie nasienia, na wypadek, gdyby spermatogeneza nie powróciła do prawidłowego stanu.

Jak widać, nie tylko antybiotyki wpływają negatywnie na parametry nasienia. Lista jest długa, choć, na szczęście, nie ma na niej… popularnej Viagry. Także Levitra czy Cialis, stosowane w zaburzeniach erekcji, są “bezpieczne” dla plemników i nie musisz przyznawać nikomu, że je stosujesz.

 


Autorką artykułu jest: Aneta Macur, diagnosta laboratoryjny i embriolog Centrum Leczenia Niepłodności PARENS

 

 

 


Partnerem artykułu jest


Przeczytaj także:

Dieta dla mężczyzn, która poprawi parametry nasienia

 

 

Tego nie wiesz! 9 zaskakujących faktów na temat męskich plemników

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *